piątek, 21 września 2012

Rak - Choroba Zapalna część 1


Jak wiemy, komórka jest podstawowym elementem organizmu. Zbudowana jest między innymi z jądra (DNA), cytoplazmy (białka), mitochondriów i błony komórkowej.
-Jądro komórkowe to biblioteka, w której znajdują się wszystkie książki zawarte w kodach genetycznych (DNA).
-Mitochondrium to centrala energetyczna, w której energia zawarta w pokarmach przetwarzana jest w energię komórkową (ATP)
-Białka są składnikiem budulcowym komórek, tkanek i narządów. Cząsteczki białek wykonują większość funkcji potrzebnych do życia komórki a więc i całego organizmu. Białka wchodzą w skład enzymów, przeciwciał i wielu hormonów.
-Błona komórkowa jest otoczką komórki a jednocześnie jej filtrem (filtrem całego organizmu jest skóra)

Wolne rodniki najczęściej atakują jądro komórkowe, białka i błonę komórkową. DNA może być uszkadzane przez czynniki wewnętrzne (endogenne) i zewnętrzne (egzogenne). Do czynników endogennych zaliczamy wady genetyczne i stres oksydacyjny do którego dochodzi wówczas gdy wolnych rodników jest więcej niż przeciwutleniaczy. Czynniki egzogenne to między innymi promieniowanie UV, gamma, RTG, onkowirusy, toksyny, mutageny oraz niezrównoważona dieta. Atakując łańcuch DNA wolne rodniki mogą doprowadzić do zmiany (mutacji) kodu genetycznego komórki a w efekcie do powstawania komórek nowotworowych. Onkolodzy i hematolodzy z Montrealu podają, że powstawanie komórek nowotworowych powoduje błąd w produkcji enzymów białkowych, które degenerują funkcje komórki. Białka zawierające w swoich łańcuchach grupy sulfhydrylowe (SH) są szczególnie podatne na utlenianie przez wolne rodniki. Utleniacze działając na te grupy powodują utratę fizjologicznych funkcji białek co może prowadzić do zmian degradacyjnych w tkankach powodując ich zwłóknienie i stwardnienie. Błona komórkowa ma najważniejsze znaczenie strategiczne w odżywianiu i zabezpieczaniu komórki przed wnikaniem toksyn, bakterii i ciał obcych. Słabym punktem błony komórkowej są nienasycone kwasy tłuszczowe, które wykazują szczególną wrażliwość na niszczące działanie utleniaczy. Wolne rodniki po prostu utleniają związki lipidowe (peroksydacja lipidowa) błony komórkowej. Błona komórkowa jest permanentnie narażana na utlenianie nienasyconych kwasów tłuszczowych a negatywne skutki tej reakcji dla organizmu ujawniają się zwykle po wielu latach.

NAJWAŻNIEJSZE CZYNNIKI RAKOTWÓRCZE:
Przedruk za: Frederic Le Cren
Czynniki genetyczne i/lub
Skażenie środowiska - dym papierosowy, gazy spalinowe, metale ciężkie, pestycydy i setki innych.
Promieniowanie jonizujące- promienie X, ultrafioletowe, opady radioaktywne, coraz cieńsza warstwa ozonowa.
Odżywianie nadużywanie alkoholu, nadmiar tłuszczów, niedobór błonnika, niedobór przeciwutleniaczy, pokarmy konserwowane i wędzone.
Niektóre wirusy - HIV, wirus zapalenia wątroby typu C,wirus Epstein-Barra, wirus brodawek ludzkich.

Wymienione czynniki powodują modyfikacje kodu genetycznego lub osłabienie układu immunologicznego.

Każda komórka organizmu przestrzega dwóch zasad:
Zasada 1- proliferacja(odtwarzanie) komórek jest dozwolona tylko w celu zastąpienia komórki uszkodzonej lub martwej.
Zasada 2 - apoptoza (samobójstwo). W razie uszkodzeń w strukturze komórki, zwłaszcza na poziomie DNA pozostawanie jej przy życiu jest niedozwolone. Obowiązuje wówczas nakaz samounicestwienia komórki. Apoptoza jest procesem, w którym umierająca komórka, uwalniając szereg mechanizmów metabolicznych, aktywnie uczestniczy w "samodestrukcji"

Wszelkie uszkodzenia komórki powodują stany zapalne.Zapalenie jest pożądaną reakcją obronną organizmu mającą na celu naprawienie uszkodzonych tkanek. W reakcji tej biorą udział komórki odpornościowe i różne związki chemiczne. Komórki rakowe wykorzystują te procesy do rozwoju choroby nowotworowej. Podobnie jak komórki odpornościowe, komórki rakowe także produkują cytokiny, prostaglandyny i leukotrieny po to, aby wspomagać reprodukcję komórek nowotworowych. Różnica w obu procesach jest taka, że w przypadku normalnie gojących się ran produkcja związków chemicznych powodujących zapalenie kończy się w momencie odtworzenia tkanki, natomiast w przypadku raka przebiega ona nieustannie. Rak staje się permanentną chorobą zapalną, raną która się nigdy nie goi. Nadwyżka tych substancji w sąsiednich tkankach blokuje proces apoptozy a więc komórki rakowe pozostają nieśmiertelne. Poza tym, komórki nowotworowe wydzielają enzym przyspieszający rozwój raka. Zabezpieczenie się komórek rakowych przed śmiercią i stymulacja ich rozwoju powoduje wzrost guza. Im większy guz tym poważniejsze zapalenie i tym lepiej podtrzymuje on swój rozrost. Udowodniono, że im skuteczniej rak prowokuje lokalne zapalenie tym jest agresywniejszy i łatwiej się rozprzestrzenia na duże odległości docierając do węzłów chłonnych i powodując przerzuty. Nadprodukcja czynników zapalnych prowadzi do chaosu wśród komórek odpornościowych, które nie próbują walczyć z rakiem.

Naukowcy z Uniwersytetu San Diego wykazali, że komórki guza wydzielają specyficzny związek (charakterystyczny dla komórek rakowych), sprzyjający zapaleniu, od którego zależy rozmnażanie i rozprzestrzenianie się komórek rakowych. Jest to tak zwany jądrowy czynnik transkrypcyjny NF-kappaB. Zablokowanie jego produkcji powoduje, że większość komórek rakowych znowu staje się "śmiertelna". Rola tego czynnika jest bardzo dobrze poznana. Doktor Albert Baldwin, profesor Uniwersytetu Karoliny Północnej stwierdził w "Science", że "niemal każdy środek zapobiegający chorobie nowotworowej jest inhibitorem NF-kappaB". Autor artykułu w "Science" podkreślił, że cały przemysł farmaceutyczny szuka inhibitorów NF-kappaB a związki przeciwdziałające temu czynnikowi są powszechnie dostępne w zielonej herbacie - katechiny i w czerwonym winie - resweratrol. W produktach spożywczych znajduje się więcej związków o podobnym działaniu. Omówię je w następnych artykułach.

GŁÓWNE CZYNNIKI WPŁYWAJĄCE NA ZAPALENIA:
-Zaostrzają zapalenia - tradycyjna dieta zachodnia,cukry proste, biała mąka, oleje zawierające dużo omega-6 (z kukurydzy,słonecznika, szafranu barwierskiego, soi), nabiał z mleka przemysłowo hodowanego bydła (zwłaszcza pełnotłusty), jaja z przemysłowych hodowli kur (karmionych kukurydzą i soją), stres, gniew, depresja, mniej niż 20 minut aktywności fizycznej dziennie, dym papierosowy, zanieczyszczenia atmosfery, środki zanieczyszczające środowisko domowe.
-Łagodzą zapalenia - dieta śródziemnomorska, kuchnia indyjska i azjatycka, cukry złożone, mąka pełnoziarnista, oliwa z oliwek, olej z siemienia lnianego, olej rzepakowy, tłuste ryby,zawierające dużo omega-3, nabiał z mleka bydła karmionego głównie trawą, jaja od kur hodowanych w naturalnych warunkach, a także śmiech, pogoda ducha, harmonia wewnętrzna, pięćdziesięciominutowy spacer 3razy w tygodniu lub trzydziestominutowy 6 razy na tydzień, czyste środowisko.

CZYNNIKI BLOKUJĄCE I POBUDZAJĄCE KOMÓRKI SYSTEMU ODPORNOŚCIOWEGO
-Blokujące - tradycyjna dieta zachodnia, tłumione emocje, stres, gniew, depresja, izolacja społeczna, negowanie swej prawdziwej tożsamości (np. homoseksualizm), siedzący tryb życia.
-Pobudzające - dieta śródziemnomorska, indyjska i azjatycka, wyrażone emocje, spokój, radość, wsparcie ze strony otoczenia, akceptacja siebie i swoich wartości, regularna aktywność fizyczna.

Z przedstawionych danych wynika, że główną rolę wśród czynników zwiększających ryzyko zachorowania na raka odgrywa indywidualny tryb życia. Około 1/3 form raka wykazuje bezpośredni związek z rodzajem diety. Prostym i skutecznym sposobem znacznej redukcji ryzyka zachorowania jest zróżnicowana dieta bogata w warzywa i owoce, połączona z kontrolą dostarczonych organizmowi kalorii w taki sposób by zapobiec nadmiernemu tyciu. Bardzo ważną rzeczą jest również aktywność fizyczna.

Literatura: Frederic Le Cren, PRZECIWUTLENIACZE rewolucja XXI wieku, Warszawa,2006Richard Beliveau, Denis Gingras, Dieta w walce z rakiem, Warszawa, 2000










wtorek, 11 września 2012

Komórki NK - Naturalni Zabójcy


Stresy psychiczne jakie przeżywamy przyczyniają się do produkcji wolnych rodników, które jak wiemy powodują w organizmie człowieka wiele chorób. Pod wpływem stresu wyzwalane są hormony kortyzolu i noradrenaliny, aktywujące procesy zapalne, a więc sprzyjające rozwojowi wielu chorób, w tym raka.

Stres spowalnia trawienie, regenerację tkanek oraz osłabia działanie układu immunologicznego. Zagadnieniem tym zajmuje się psychodziedzina zwana psychoneuroimmunologią. Dziedzina ta zajmuje się wpływem czynników psychologicznych na działanie układu odpornościowego. W badaniach uwzględnia się aspekt psychologiczny, neurologiczny i immunologiczny.
Aspekt psychologiczny stresu - reakcja na trudne doświadczenia życiowe i ból emocjonalny występujący wówczas gdy ludzie nie panują nad swoim życiem albo kiedy jest w nim więcej cierpienia niż radości.
Aspekt neurologiczny, to wyzwolenie hormonów stresu: noradrenaliny i kortyzolu. Hormony uaktywniają układ neurologiczny przyspieszając bicie serca,podwyższając ciśnienie krwi oraz wywołując napięcie mięśni.
Aspekt immunologiczny - te same hormony działają także na komórki układu odpornościowego.

W wyniku reakcji hormonów stresu, część białych krwinek wyzwala zapaleniotwórcze cytokiny i chemiokiny. Noradrenalina i kortyzol blokują działanie białych krwinek zwanych komórkami NK (natural killers). Pod wpływem tych hormonów naturalni zabójcy zamiast atakować wirusy i komórki rakowe, tkwią bezczynnie przyczepione do ścian naczyń krwionośnych. Publikacje naukowe przekonują, że psychiczne mechanizmy stresu mogą w bardzo istotny sposób przyczyniać się do rozwoju raka oraz przerzutów guzów Komórki NK, - to specjalni agenci systemu odpornościowego, tak jak wszystkie białe krwinki, stale penetrują organizm w poszukiwaniu wirusów, bakterii lub komórek nowotworowych. Chemiczną bronią komórek NK jest perforin i granzyny. Cząsteczki perforin w kształcie mikroskopijnych pierścieni układają się w rurkę, przez którą granzyny przepływają do wnętrza komórki. Wewnątrz komórki nowotworowej granzyny atakują mechanizmy zaprogramowanej autodesrtukcji. Komórka otrzymuje rozkaz popełnienia samobójstwa i nie może odmówić jego wykonania. Następnie jądro komórkowe się rozpada a komórka ginie.

Każda zdrowa komórka organizmu ma zakodowaną apoptozę, czyli zdolność do samobójstwa. Komórka uśmierca się po odpowiedniej liczbie podziałów lub gdy jest uszkodzona. Organizm pozwala zniszczyć komórkę nie powodując szkód w komórkach sąsiednich i nie wywołując reakcji zapalnych tkanki.Komórki zmutowane, nowotworowe nie mają mechanizmu zaprogramowanej śmierci zwanego apoptozą więc stają się nieśmiertelne.

Aby komórki NK mogły pełnić swoją rolę i niszczyć komórki rakowe muszą być dobrze odżywione czyli zawierać dużo glutationu. Jeśli organizm osoby chorej ma słabą odporność to komórki NK tracą witalność i nie mogą odnaleźć komórek nowotworowych. Potwierdziły to badania prowadzone przez 12 lat na grupie kobiet chorych na raka piersi. Próbki guza piersi każdej kobiety pobrane w czasie stawiania diagnozy hodowano razem z jej komórkami NK. Komórki NK części kobiet nie reagowały na komórki nowotworowe a innych pacjentek podejmowały walkę co świadczyło o aktywnym układzie odpornościowym tych osób. Po 12 latach zmarła prawie połowa pacjentek, których komórki NK nie reagowały a przeżyły i nadal żyje 95% kobiet, których układ immunologiczny był aktywny podczas obserwacji mikroskopowych.Badania nad komórkami NK występującymi w organizmach kobiet, u których zoperowano raka piersi wykazały, że im aktywniejsze były komórki NK w ciągu kilku tygodni po zabiegu, tym większe szanse na przeżycie w dłuższej perspektywie miały pacjentki. W jeszcze innych badaniach wykazano, że w organizmach kobiet lepiej sobie radzących psychicznie z chorobą, komórki NK były bardziej aktywne niż u pacjentek w depresji i poczuciu bezradności. Podczas innych obserwacji przeprowadzonych wśród kobiet chorych na raka jajników stwierdzono, że te kobiety, które czuły się kochane, wspierane i nie poddały się przygnębieniu, miały bardziej waleczne komórki NK niż te, które czuły się osamotnione, porzucone i przybite emocjonalnie. Powyższe badania świadczą o tym, że komórki NK oraz limfocyty T i B są szczególnie wrażliwe na poczucie bezradności i przekonanie, że nie da się nic zrobić w celu pokonania choroby. Odnalezienie w sobie woli życia często stanowi punkt zwrotny w przebiegu choroby. Podobnie niezagojone traumy wpędzają człowieka w fałszywe poczucie bezradności.

Zagadnieniem psychicznego podłoża wielu chorób zajmuje się, powstająca na całym świecie nowa medycyna emocji. Medycyna emocji nie posługuje się psychoanalizą ani nie stosuje leków do łagodzenia stresu, lęku czy depresji.Dr David Schreiber neuropsychiatra i profesor psychiatrii klinicznej podaje, że za nasze emocje odpowiedzialny jest mózg emocjonalny znajdujący się w mózgu w obszarze ciała migdałkowatego. Prawdziwy "mózg w mózgu". Różni się od kory mózgowej, która jest ośrodkiem mowy i myślenia odrębną budową komórkową i odrębnymi właściwościami biochemicznymi. Mózg emocjonalny funkcjonuje często niezależnie od kory mózgowej. Mowa i rozumienie mają na niego bardzo ograniczony wpływ. Nie można nakazać emocji aby się wzmogła lub opadła w przeciwieństwie do kory mózgowej, której można nakazać mówienie czy milczenie.

-Mózg emocjonalny zarządza naszym samopoczuciem psychicznym i w dużej części kontroluje fizjologiczne funkcje organizmu: bicie serca, ciśnienie tętnicze krwi czy wydzielanie hormonów. Odpowiada za apetyt, sen, popęd seksualny a nawet za pracę układu odpornościowego. Aby wyleczyć stres, lęk czy depresję należy zadziałać na mózg emocjonalny. -Zaburzenia emocjonalne są konsekwencją zakłóceń w funkcji mózgu emocjonalnego. Zaburzenia te często powstały w wyniku ciężkich przeżyć w przeszłości, które nieodwracalnie wryły się w mózg emocjonalny. To właśnie te minione przeżycia panują nad naszymi doznaniami i zachowaniami nieraz po upływie dziesiątków lat. Psychoterapeuta powinien "przeprogramować" mózg emocjonalny tak aby go dostosować do teraźniejszości i aby nie wracał do przeszłości. W celu osiągnięcia dobrych wyników należy stosować metody uwzględniające ciało a nie umysł. Do metod tych między innymi należą: uprawianie sportu, praca nad rytmem serca (koherencja), komunikacja emocjonalna, metody interakcji społecznej, odczulanie wielkich cierpień z zastosowaniem ruchu gałek ocznych. itp. W następnych artykułach omówię dokładniej poszczególne metody. Mózg emocjonalny jest mało podatny na oddziaływanie na niego mową czy umysłem.

Mózg emocjonalny posiada naturalne mechanizmy samouzdrawiające. Do nich należą zdolności do odzyskiwania równowagi psychicznej i dobrego samopoczucia, podobnych do mechanizmów samouzdrawiających organizm takich jak gojenie się ran lub zwalczanie infekcji. Profesor D. Schreiber w swojej praktyce klinicznej stosował te metody działające na ciało, które były poparte rzetelnymi badaniami naukowymi.

Ciało i umysł są ściśle ze sobą związane. Komórki NK są wrażliwe na przeżywane przez nas emocje (stres)! Naturalni zabójcy układu immunologicznego tworzą pierwszą linię obrony organizmu przed patogenami. Działanie tych komórek kontroluje mózg emocjonalny. Emocje pozytywne takie jak spokój i dobre samopoczucie stymulują układ odpornościowy. Natomiast stres, lęk , depresja upośledzają jego działanie. A więc te czynniki, które hamują witalność komórek odpornościowych sprzyjają chorobie a te, które pobudzają je do działania chronią organizm przed chorobami.

Dr David Schreiber twierdzi, że " komórki odpornościowe lepiej walczą z chorobami gdy są dobrze odżywione i chronione przed toksynami. A działają najlepiej jeśli przestrzegamy zdrowej diety, żyjemy w czystym środowisku a nasza aktywność fizyczna obejmuje całe ciało nie tylko mózg i ręce".


Literatura: David Servan- Schreiber, Zdrowiej! Pokonaj Lęk, Stres i depresję,2009, Warszawa
David Servan - Schreiber, ANTYRAK Nowy Styl Życia, 2008, Warszawa

sobota, 8 września 2012

Starzeć Się W Zdrowiu


Jednym z najważniejszych sposobów zwolnienia tempa starzenia się a zwłaszcza skutecznego zapobiegania chorobom degeneracyjnym takim jak miażdżyca tętnic, choroby sercowo-naczyniowe, niektóre nowotwory, zaćma, skutki osłabienia odporności etc. byłoby przyswojenie sobie zdrowego sposobu odżywiania - urozmaiconego i bogatego w przeciwutleniacze. Wykazano ścisłą zależność między tym co ludzie jedzą, jak żyją, a na jakie choroby zapadają. Dowiedziono, że geny są odpowiedzialne za powstawanie chorób w około 10% a nasz sposób życia w 90%. Na geny nie mamy wpływu a na styl życia - tak. Najważniejszym czynnikiem wśród zdrowych nawyków życia jest odżywianie. Odgrywa ono ważną rolę profilaktyczną oraz wspomaga leczenie.

Według wytycznych żywieniowych powinniśmy dziennie zjadać od 5-10 porcji surowych owoców i warzyw. Jedna porcja warzyw wynosi 16dekagramów a owoców 8dkg. Jest to minimalna dawka pokrywająca zapotrzebowanie na witaminy, sole mineralne oraz składniki potrzebne do prawidłowego funkcjonowania ludzkiego organizmu. Opracowując dawki uwzględniono spadek zawartości poszczególnych składników w warzywach i owocach. Badania prowadzono w różnych rejonach świata i stwierdzano, że w ciągu ostatnich 50 lat zawartość zarówno witamin jak i makro- i mikroelementów w różnych roślinach spadła od około 30% do około 70%. Dlatego, uwzględniając podane wyniki należy obecnie zjadać dużo więcej owoców i warzyw.

Profesorowie Richard Beliveau i Denis Gingras, onkologowie z Uniwersytetu w Montrealu napisali na temat realistycznego i praktycznego podejścia do odżywiania następujące "wytyczne":
- ograniczajmy wielkość porcji
- jedzenie warzyw nie powoduje tycia
- zamiast stosować nieskuteczne diety, zmieńmy nawyki żywieniowe
- nie ma cudownych potraw ani cudownych diet
- należy pić dużo wody
- należy zwiększyć spożycie błonnika, który wypełnia żołądek, nie dostarczając zbędnych kalorii.

Benjamin Franklin powiedział: " Skrócić posiłek to wydłużyć życie".

Aby długo cieszyć się dobrym zdrowiem należy oprócz warzyw i owoców jeść: nieprzetworzony ryż, nabiał, makaron z żytniej mąki, najlepiej z pełnego przemiału, dużo kasz, przyprawy, rośliny strączkowe (zamiast mięsa) i ryby. Mięsa, łącznie z wędlinami powinno się zjadać nie więcej niż 50dekagramów na tydzień.

Do ważnych elementów zdrowego stylu życia należy także codzienna, umiarkowana aktywność fizyczna: spacery, pływanie, joga, jazda na rowerze, itp, w zależności od indywidualnych upodobań i możliwości.

Bardzo ważne jest panowanie nad stresem. A jest to bardzo trudne! Stres jest stanem naturalnym i potrzebnym ale jeśli się przedłuża i nie potrafimy nad nim zapanować może prowadzić do powstawania chorób i przedwczesnego starzenia się organizmu. Trzeba się nauczyć radzić sobie ze stresem. Dobre są medytacje i praktyki religijne, np. odmawianie różańca lub mantry. Doktor Luciano Bernardi z Uniwersytetu Pavia we Włoszech od kilkunastu lat interesuje się autonomicznymi rytmami ciała takimi jak:oddech, wahania rytmu bicia serca, ciśnienia krwi, etc. Wykazał on w swoich badaniach wpływ odmawiania mantry na rytm serca, zmiany ciśnienia i tempo przepływu krwi w mózgu.Wykazał również, że w stanach napięcia i niepokoju, depresji i gniewu zmiany rytmu serca są chaotyczne a w stanach zadowolenia, wdzięczności a także gdy skupimy się na prawidłowym oddychaniu czy modlitwie następuje koherencja (wyrównanie) rytmu serca. Medytacje są bardzo ważne w pokonywaniu chorób. Wyciszenie, skupienie się nad swoim wnętrzem oraz zajęcie się czymś co sprawia nam przyjemność pomaga opanować chorobę i wyzdrowieć.

Aby dłużej zachować młodość musimy także trenować mózg: czytać, pisać wspomnienia, zająć się pasją twórczą, grać w scrable czy w brydża, rozwiązywać krzyżówki czy sudoku, co kto lubi. Ważna jest postawa i nastawienie na zachowanie zdrowia a nie wyłącznie na spowalnianie zewnętrznych objawów starzenia się.

Starzejemy się z różną, indywidualnie zmienną prędkością. Wiek kalendarzowy zmienia się w stałym rytmie, natomiast biologiczne starzenie poszczególnych osób jest różne. Roy Walford, słynny patolog i gerontolog twierdzi, że jedną z przyczyn tych rozbieżności są zmiany w funcjonowaniu układu immunologicznego. Według innych badaczy decydującą rolę odgrywa nasilenie wolnych rodników (utleniaczy) połączone z malejącym stężeniem ochronnych i dobroczynnych przeciwutleniaczy. Obydwie teorie są poprawne, ponieważ relacja między utleniaczami a przeciwutleniaczami ma istotny wpływ na odporność człowieka. Wolne rodniki są odpowiedzialne za suchość skóry i zmarszczki powstające z wiekiem na naszej skórze. Suchość skóry i zmarszczki to drobiazg w porównaniu do szkód jakie te utleniacze powodują w naszych komórkach, tkankach i organach przyczyniając się do powstawania chorób.

Jeśli chcemy jak najdłużej cieszyć się życiem i starzeć się w dobrym zdrowiu musimy zmienić naszą mentalność. A to jest najtrudniejsze!

Literatura: Frederic Le Cren Przeciwutleniacze rewolucja w medycynie XXI wieku.
2006, Warszawa
David Servan - Schreiber Antyrak nowy styl życia.2009, Warszawa



















































niedziela, 2 września 2012

Bioflawonoidy - Naturalne Przeciwutleniacze


Wśród naturalnych przeciwutleniaczy występujących w roślinach największą grupę stanowią polifenole. Związki te różnią się między sobą zarówno budową jak i właściwościami. Wspólną cechą polifenoli są grupy fenolowe występujące w ich cząsteczkach. Związki fenolowe nie są syntetyzowane w organizmach zwierzęcych. Efektywność ich jako naturalnych przeciwutleniaczy zależy od struktury danego związku. Aktywność polifenoli rośnie wraz z liczbą pierścieni grup hydroksylowych i wiązań nienasyconych.

Pod względem budowy chemicznej naturalnych przeciwutleniaczy wyróżnia się kilka grup polifenolowych, między innymi:
-kwasy hydroksybenzoesowe, jeden z tych kwasów występuje w truskawkach
-kwasy hydroksycynamonowe, np. kwas kawowy, występujący w kawie i w jabłkach
-stylbery, do których należy resweratrol występujący w winogronach
-flawonoidy, występujące w różnych gatunkach owoców, warzyw i ziół
-taniny, głównie proantocyjanidyny występujące w fasoli i w różnych gatunkach owoców.

Flawonoidy należące do naturalnych przeciwutleniaczy, o których także wspomniałam w poprzednich artykułach, występują w roślinach jako żółte, pomarańczowe czy czerwone barwniki. W owocach przeważają barwniki czerwone, niebieskie i fioletowe (antocyjany). W produktach żywnościowych flawonoidy występują w połączeniu z cukrami. Flawonoidy różnią się między sobą budową.

Ze względu na budowę, naturalne przeciwutleniacze należące do flawonoidów dzielimy na kilka grup:
-flawonole (flawony) np. kwercetyna (borówka, jabłka, winogrona, czarny bez, zielona herbata, por, cebula, czosnek, brukselka, zielona sałata, oliwki, pietruszka), kemferol (brokuły), luteolina (seler, rumianek)
-flawonony np. hesperydryna, naringina, naringenina (grapefruit i inne cytrusowe)
-flawonole np. katechiny (zielona herbata, czerwone winogrono)
-antocyjany np. cyjanidyna (czarna jagoda, czarna porzeczka), malwidyna.


Działanie przeciwutleniające flawonoidów, przypuszczalnie polega na hamowaniu utleniania innych antyoksydantów, między innymi witaminy C, witaminy E czy glutationu, w procesach utleniania. Badania potwierdzają wzajemne oddziaływanie (synergię) naturalnych przeciwutleniaczy na przykład flawonoidów i witaminy C. Wykazano, że kwercetyna i rutyna hamują przekształcenie kwasu askorbinowego do dehydroaskorbinianu, a witamina C hamuje utleniające przemiany flawonoidów. Związki te różnią się aktywnością antyoksydacyjną. Najwyższą aktywność wykazują katechiny, być może dlatego, że w przeciwieństwie do innych bioflawonoidów, są dobrze przyswajane przez organizm.

Flawonoidy, oprócz właściwości przeciwutleniających, wykazują działanie bakteriobójcze i grzybobójcze. Mają zdolności regeneracji tkanek, zapobiegają powstawaniu blaszek miażdżycowych a nawet je rozpuszczają. Hamują agregację płytek krwi a więc zmniejszają ryzyko tworzenia się skrzeplin w zmienionych miażdżycowo naczyniach. Wzmacniają naczynia zapewniając większą ich sprężystość co poprawia wydolność przepływu krwi. Obniżają ciśnienie tętnicze krwi.Niektóre flawonoidy zapobiegają powstawaniu nowotworów a nawet wykazują zdolności "zabijania" komórek nowotworowych, co udokumentowano podczas badań onkologicznych.

Ze względu na szerokie spektrum działania flawonoidów na organizm człowieka nazwano je bioflawonoidami.
Bio - z greckiego - życie
Flawo - prefiks łaciński - kolor żółty
Flawony - związki obecne w pokarmach naturalnie zabarwionych na żółto lub pomarańczowo.

Metabolizm bioflawonoidów nie jest jeszcze dobrze poznany. Przypuszcza się, że około połowa flawonoidów ulega wchłonięciu z przewodu pokarmowego a pozostała część jest metabolizowana przez bakterie okrężnicy. Aby organizm człowieka mógł dobrze funkcjonować, to znaczy bronić się przed wolnymi rodnikami a więc i chorobami, należy każdego dnia zjadać około 1-2 gramów bioflawonoidów czyli minimum 1,5 kg świeżych owoców i 2,1 kg świeżych warzyw, najlepiej z ekologicznych upraw! Co po prostu nie jest możliwe. Istnieje bardzo bogata literatura na temat prozdrowotnego działania tysięcy fitozwiązków zawartych w owocach i warzywach. W następnych artykułach będę pisała o występowaniu naturalnych przeciwutleniaczy w poszczególnych roślinach oraz roli jaką odgrywają w profilaktyce i leczeniu chorób.